Od jakiegoś czasu dociera do mich uszu bardzo głośne buczenie z wyciem (niejednostajne, modulowane z wyczuwalnymi wibracjami). Zaczyna się od 85km/h. Zacząłem od opon. Wyważone dobrze. Nic to nie dało. Mechanik nr 1 - Panie łożyska z tyłu trza wymienić. Wymienione łożyska z piastami. Jadę - to samo. Znów do wulkanizatora. Wulkanizator nr 1. Panie opony wyząbkowane - trza wymienić. Opony wymienione. Jadę - to samo. Następny dzień - Mechanik nr 2. Panie łożyska z przodu trza wymienić. Wymienione , jadę to samo. Wulkanizator nr 2. Oczywiście opony z przodu wymienić. Wymienione - to samo. Podniosłem przód samochodu, 5 bieg, do 150km/h. CISZA. Tyłu jednak nie mogę rozpędzić tak szybko na podniesionym. Ręce i cycki opadają a tu jak wyło tak wyje. POMOCY!!! KOLEDZY . Może to jakaś obudowa wpada w wibracje albo już sam nie wiem.
oblukaj przeguby zewnętrzne możliwe że któryś złapał luz i wpada w wibrację. U mnie słabo wyło jak jechałem w prost natomiast jak się jechało po łuku wycie się nasilało. Okazało się że lewy zewnętrzny przegub się wyrobił i wpadał w wibrację, po wymianie ucichło wycie.
Niby mechanik sprawdzał przeguby. Zresztą na podniesionym przodzie i rozpędzeniu do 150 najprawdopodobniej byłoby słychać. A tu nic. Ale sprawdzę jeszcze raz. Dzięki za radę
oblukaj przeguby zewnętrzne możliwe że któryś złapał luz i wpada w wibrację.
Przeguby to by raczej terkotały, a nie buczały.
Po 1 sprawdź czy masz dokładnie dokręcone wszystkie koła, niedokręcone koło daję efekt wycia/buczenia jak łożysko.
Ewentualnie możesz sprawdzić przegub wewnętrzny, ale ten drga i to przez chwilę.
A jak nie to sprawdź olej jak tomus7 radzi.
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Co do skrzyni to chyba na podniesionym też by buczała.
Sprawdzę jeszcze raz te przeguby.
Najlepsze że ten dźwięk się nie zmienia przy skrętach. Czy w lewo, czy w prawo buczy tak samo
co do skrzyni to chyba nie ona daje się we znaki. nie ma znaczenia na którym biegu jadę jak również czy przyspieszam czy hamuję silnikiem. nic do tej pory nie znalazłem i szlak już mnie trafia.
U mnie też coś buczy pulsacyjnie też nie wiem co to jest zaczyna się jak wrzucam 3 biego od 45 do 55 buczy pozniej przestaje i jak wrzucam 4-rke buczy jednostajnie nie pulsacyjnie nie mam zielonego pojecia co to jest .
Koledzy, a czy przypadkiem to nie dwumasa? U mnie tez jest buczenie (dudnienie) - szczególnie jak zdrowo depnę. Na zimnym silniku są drgania, po delikatnym puknięciu w gaz lub sprzęgło ustają. To będzie chyba to.
[ Dodano: Nie 27 Lut, 11 09:39 ]
Ja w najbliższym czasie biorę się za wymianę kpl. sprzęgła, bo nie chcę żeby mi dwumasa padła gdzieś w trasie, kilkaset kilometrów od domu i to jeszcze z małym dzieckiem w samochodzie.
Nie wiem tylko jaki komplet założyć?
Miałem coś takiego w służbowej astrze. Poszło łożysko w skrzyni na którymś wałku. Po wymianie spokój. Możesz sprawdzić czy ustaje np. po wysprzęgleniu albo wrzuceniu na luz przy dużej prędkości (zmiana obciążenia). W każdym razie po wszelkich wymianach obstawiał bym skrzynie.
od jakiegos czasu mam podobny problem z buczeniem, drganiami karoserii w Octavii I 1,9tdi. na poczatku wydawalo sie jakby lewe przednie kolo wibrowalo, huczalo podobnie do lozyska. I mechanik --> kola do wywazenia a jak nie pomoze to opony do zmiany. tak zrobilem ale nic to nie dalo. II mechanik wymienil mi przeglub wewnetrzny i mialo byc OK, ale niestety dalej nic. pojechalem na reklamacje i wymienil mi dodatkowo jeszcze lozysko i piaste. dalej nic, a moje wrazenie jest takie ze jest jeszcze gorzej. przy przyspieszaniu na 3 gdzies 50-60/h czuc mocne drgania na kierownicy i tak jakby na podlodze. jadac na 4 lub 5 biegu 80-100/h slychac huczenie i czuc drgania. pomalu staje sie to irytujace. dodam jeszcze, ze zalozylem nowe opony yokohama, ostatnio bylem na przegladzie i w zawieszeniu wszystko OK. jesli ktos mial podobna sytuacje to prosze o pomoc, bo naprawy na chybil trafil mnie zrujnuja
z gory dziekuje za wszelkie rady
A sprawdzałeś czy półoś nie jest krzywa, czasem się to zdarza. Auto na kołki lub na podnośnik bieg i jeden "jedzie" drugi patrzy na półosie.
Ewentualnie sprawdzałeś czy dwumas jest ok? 5b ok 1500rpm i but w podłogę, ale tylko do testów. Jeśli usłyszysz terkotanie itd, to możliwe że dwumas szwankuje.
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
Koledze w alfie 147 zrobiło się to samo - też szukamy przyczyny. Koła pozamieniane i dalej to samo. Obstawiałbym łożysko w piaście ale huczenie pojawiło się nagle, bez ostrzeżeń delikatnych. Skręcanie na boki nie powoduje cichnięcia albo zwiększenia siły wycia. Wycie pojawia się miedzy 80 a 100 km/h i słychać jakby z tłu. Jak coś się dowiem to napisze - może coś się rozjaśni.
w jaki sposob okreslic "na oko" czy polos jest krzywa?? bedzie to jakos widac??
Nie wiem, ciężko mi to jednoznacznie określić. Pamiętam tylko, że też miałem jakieś problemy z przodem (w ostateczności okazało się, że wszystkiemu winna była końcówka kierownicza) i jedną z przyczyn mogła być właśnie krzywa półoś, podobno wcale nie taka rzadka sprawa. I polecono mi taki test.
Jeśli któraś oś jest krzywa, to pewnie będzie inaczej pracować od tej sprawnej. Raczej dwie osie na raz się nie krzywią.
W Polsce nie ma kryzysu.
Kryzys jest w państwach, w których kiedyś był dobrobyt.
to chłop w szpitalu umarł :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech :diabelski_usmiech A na poważnie jak skrzywienie będzie widoczne na tzw "oko" to buda telpało by jak na szarpakach
Panowie test na dwumasa moim zdaniem wypadl dobrze, 5 bieg 1500rpm, but w podloge i auto bez zadnych niepokojacych dzwiekow przyspieszalo do przodu. natomiast pojawil sie nowy "objaw" albo wczesniej go nie zauwazalem. przy jezdzie na 5-tce jakies 80-95 km/h na wyplaszczeniu lub z lekkiej gorki i na nieduzym gazie zaczynaja sie takie wibracje ze az na tylku je czuc, drga cala kabina ;=(. dodaje gazu, obroty podskakuja i znacznie sie uspokaja. i co teraz o tym wszystkim sadzicie?? pozdrawiam
Przesrane mnie tez te moje chalasy dobijaja nie wiem gdzie szukac przyczyny mechnik sie przejechal i stwierdzil ze to obserwowac ale chalas dokucza w jezdzie .Nie wiem juz zaczac pokolei wymieniac czesci na nowe?
Witam
ja mam podobne objawy buczy przy 60 km/h i 90km/h jadąc delikatnie dodając gazu - byłem w ASO powiedzieli mi że najprawdopodobniej łożyska w koszu szkrzyni biegów, byłem u mojego mechanika i on stwierdził że może to być coś w koszu być może wałek atakujący lub łożyska wałka ataku, może zrobił się luz na przekładni głównej i żle współpracuje atak z kołem talerzowym.
Co o tm sądzicie ?
Komentarz